Search the Community
Showing results for tags 'ecs'.
Found 2 results
-
Sobota zakończyła się bardzo dobrze dla Team Kinguin, zespół Mariusza "Loorda" Cybulskiego pokonał FlipSid3 Tactics 2:0 a także zremisował z HellRaisers 1:1. Zdecydowanie gorszy występ zaliczyli reprezentanci Sferis PRIDE, którzy w ECS Dev. League musieli uznać wyższość Space Soldiers. Poza tym w ramach SL i-League Polacy zostali rozgromieni przez dużo wyżej notowaną drużynę G2, ugrywając na dwóch mapach tylko 8 rund. Ta porażka oznacza dla nich koniec zmagań w kwalifikacjach do ligi. Team Kinguin nadal utrzymuje wysoką formę, co pokazują na każdym kroku, walcząc z czołowymi drużynami europejskimi. Wczoraj ekipa Rallena pokazała się z bardzo dobrej strony w meczu z FlipSid3 Tactis. Pierwszą rozgrywaną mapą był Overpass. Przez całą pierwszą rozgrywkę oglądaliśmy jednostronny pojedynek, który był pod całkowitą kontrolą "Pingwinów". Na drugiej mapie, czyli Cobblestone nieco lepiej radzili sobie zawodnicy FlipSid3. Andrey „B1ad3” Gorodenskiy dobrze ciągnął grę swojego zespołu, co spowodowało systematyczne powiększanie się ich przewagi, jednak Polacy przebudzili się i zaczęli szybko nadrabiać stracone punkty - pierwsza połówka o dziwo zakończyła się korzystnym wynikiem 9:6. Druga część spotkania odbyła się pod całkowitym dyktandem Team Kinguin, Polska drużyna była zdecydowanie lepsza wygrywając Poza tymi rozgrywkami Kinguin rozegrało także mecz w ramach ESL Pro League, gdzie zagrali z HellRaisers. Zespół Grzegorza „SZPERO” Dziamałka bardzo dobrze rozpoczął spotkanie na Trainie, uzyskując pięciorundową przewagę, jednak potem coś pękło w zawodnikach z polski, którzy popełniali coraz więcej błędów, to spowodowało, że ostatecznie przegrali. Druga potyczka przyniosła ponownie bardzo dobry start Polaków. Team Kinguin bardzo szybko zapomniało o poprzednie mapie i było to widać w ich poczynaniach na Cache. Od początku do końca nie pozwalali na zbyt wiele przeciwnikom ze wschodu, co spowodowało gładkie zwycięstwo 16:6. Kolejnym polskim zespołem biorącym udział w rozgrywkach był PRIDE. Podopieczni Bartosza "Hyper'a" Wolnego, niestety nie mogą zaliczyć tego dnia do najlepszych. Zostali totalnie zniszczeni przez G2 Esports 16:6 oraz 16:2 na Nuke oraz Inferno. Do drugiego meczu podchodzili więc z dużą dawką stresu, bo na pewno nie spodziewali się tak gładkiego zwycięstwa G2. W ramach ECS Season 3 Development League nieco później zmierzyli się ze Space Soldiers. Pojedynek rozpoczął się od mapy Mirage, niestety lepiej zaczęli przeciwnicy, ale Polacy pokazali serce do walki, robiąc ładnego comeback'a, ostatecznie doprowadzając do dogrywki. Tam minimalnie lepsi okazali się Turcy, którzy wygrali 25:22. Druga potyczka odbyła się na mapie Cache. I to tyle jeśli chodzi o grę PRIDE. Zagrali oni zupełnie inaczej niż na Mirage, popełniając bardzo dużo błędów, co bezlitośnie wykorzystała turecka formacja. Widocznie poczuli duży stres, co spowodowało, że ugrali jedynie 3 rundy. W walce o zakwalifikowanie się do SL i-League Season 3 została więc już tylko ekipa Team Kinguin, która zagra już dziś o godz. 20:00 ze Space Soldiers. Zwycięzca tego meczu w kolejnej fazie podejmować będzie pogromców PRIDE, czyli G2 Esports.
-
- 1
-
-
- team kinguin
- pride
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Po remisie z Rogue oraz polskim teamem Sferis PRIDE, nadszedł czas na pojedynek z Gambit Esports. I w tym przypadku obie drużyny podzieliły się punktami. Wyniki jakie padły na dwóch mapach, to: Cobblestone 8:16, Overpass 16:14. ## Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego pierwszą mapę zaczęli dość niemrawo przegrywając rundę pistoletową. Zawodnicy Gambit nie myśleli ani chwili o roztrwonieniu przewagi, którą sukcesywnie powiększali. Pierwsza część meczu odbyła się pod całkowitą kontrolą zawodników ze wschodu, a ostateczny wynik po połowie, to 4:11. W drugiej odsłonie nie zmieniło się jednak zbyt wiele. Team Kinguin zdołało co prawda podwoić swój dorobek z pierwszej połowy, ale to Gambit dokończył dzieła, wygrywając pierwszą mapę 8:16. W drugim starciu zobaczyliśmy bardzo wyrównany pojedynek, oba zespoły walczyły zażarcie o każdą rundę. Do przerwy Gambit grający po łatwiejszej stronie wypracował sobie minimalną przewagę, jednak po zmianie stron, to ekipa Grzegorza "Szpero" Dziamiałka przejęła minimalnie inicjatywę. Do końca oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek, ale Polacy zdołali przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę, pokonując drużynę Michaiła "Dosia" Stolyarov'a. Aktualnie Team Kinguin znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli z trzema remisami na koncie. O jedną pozycję pod nimi sklasyfikowani zostali zawodnicy Sferis PRIDE, którzy również dzielili się punktami z trzema zespołami. Już dziś odbędą się spotkania 4. kolejki ECS Development League. Team Kinguin zagra z FlipSid3 Tactis, natomiast PRIDE zmierzy się ze Space Soldiers.